piątek, 12 lutego 2016

ZDROWO I DOMOWO

 Zaczytałam się dzisiaj w bardzo ciekawym temacie. Ciekawym jak dla mnie. Chodzi o mąkę. Tak, o tą "zwykła" mąkę używaną w naszej kuchni na co dzień. Do tej pory używałam takiej prosto z młyna, ale zaczęło mnie uwierać ograniczenie jakie oferuje mój jedyny młyn w okolicy. Mąka biała "do wszystkiego, typ nieznany", mąka żytnia żurkowa i żytnia jasna "chlebowa". Zatem zaczęłam czytać jaka mąka do czego najlepsza, jak w ogóle kupować mąkę, na co zwracać uwagę aby kupić dobrą mąkę i czym się kierować ;) Uzbrojona w minimum wiedzy, na dniach wybieram się do sklepu w poszukiwaniu dobrej mąki :) 

A teraz kilka ważnych informacji, które dla mnie są bardzo cenne, więc może i komuś się przydadzą ;)
Większość wiedzy czerpana jest z tej strony:  http://www.stoislaw.com.pl/pl/
A oto najważniejsze informacje zawarte na tej cudnej stronie, które dla mnie osobiście są bardzo przydatne :) Uzbrojona w taką wiedzę, może "upoluję" naprawdę dobrą mąkę.
 

Na co zwracać uwagę przy zakupie mąki do domowego użytku?

•Czy na opakowaniu jest producent – nie wyprodukowano dla ..., tylko wyprodukował młyn w…!!!
•Czy na opakowaniu jest podany typ mąki (np. liczba 450, 550).
•Dobrze jeśli na opakowaniu umieszczony jest numer normy, w oparciu o którą produkowany jest wyrób – oznacza to że produkt spełnia określone dla niego parametry.
•Czy nie ma składników chemicznych.
•Nie kierować się nazwą własną typu babuni, dziadunia, wiejska, królewska itd. Taka nazwa nic nie znaczy. Ważny jest typ mąki!
•W dużym młynie przemysłowym zdecydowanie łatwiej utrzymać standardy czystości i higieny produkcji niż w małych młynach gospodarczych, ponadto duże młyny wyposażone są w urządzenia, dzięki którym ziarno kierowane do przemiału jest doskonale oczyszczone.
•Mąka stanowi zaledwie około 5% wartości wypieku, warto zatem wybierać mąkę sprawdzoną, najwyższej jakości, tak aby nie narazić się na straty pozostałych cennych i wyszukanych dodatków.


"
Zarówno mąka wiejska jak i luksusowasą to mąki ciemne, o czym świadczy liczba przy typie (550,650). Wszystkie inne mąki babuni, dziadunia, puszyste, królewskie, dziadowskie itd. są najczęściej z dodatkami chemicznymi.
Jeżeli okaże się, że nabyta przez Was mąka jest biała jak papier, to znaczy, że ma dodatek wybielacza, ale także może zawierać suchy gluten i inne składniki chemiczne."

I moje odkrycie stulecia i odpowiedź na pytanie: dlaczego mój chleb czasami się kruszy:
" Jeżeli robimy mieszankę, to powinniśmy łączyć mąki ciemne z ciemnymi, a jasne z jasnymi. Ma to znaczenie również z tego względu, że ciemne mąki są grube, a jasne bardzo miałkie. Jeżeli połączymy mąkę grubą z miałką to chleb będzie  nierówny i może się kruszyć.
Czyli łączymy :
• żytnią 2000, 1400 z pszenną 1850.
• żytnią 720 z pszenną 750, 850.
• żytnią 580 z pszenną 500."


Nie napisałam tego posta, bo nie mam o czym pisać, po prostu właśnie zafascynowało mnie to, ale i zaskoczyło, że jednak dobrą mąkę kupić, to nie tylko wejść do sklepu, zabrać mąkę w koszyk, zapłacić i gotowe ;)

A na zakończenie po co mi mąka, kilka zdjęć ;) Zdjęcia są już moje prywatne, nie korzystałam z "pożyczonych" ;)









Kocham przebywać w kuchni, a swój chleb piekę już od lat. Więc największa część mąki potrzebna jest mi do pieczenia "chleba naszego powszedniego" :D

6 komentarzy:

  1. Aniu,ja też cierpię na brak dobrej mąki,takiej z młyna...
    ja makaron robię z mąki pszennej 500 + mąka kukurydziana ,chleb piekę z mąki pszennej 650+ pszenna pełnoziarnista lub orkiszowa lub żytnia pełnoziarnista,...bardzo chciałabym kupić mąkę prosto z młyna ...pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz Kochana, ja mam prosto z młyna, ale mam dość tylko jednej mąki :( Brak wyboru...Dlatego po latach wracam na mąkę ze sklepu z numerkami, zdecydowanie wyższymi niż w młynie ;)

      Usuń
  2. na bułeczki to bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę sobie, że nie jednak z nas dałaby się pokroić za taką prawdziwą mąkę prostu z... młyna :))) A Ty szukasz nowości i urozmaicenia :))))) Człowiek jest niesamowity w tej potrzebie ciągłym zmian :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha :D Ale wiesz co? Ostatnio piekłam biszkopt na mące krupczatce i naprawdę jest zdecydowanie inny i wyższy od tego niby samego, ale na mące z młyna ;) Jednak jedna mąka nie jest do wszystkiego :D

      Usuń