czwartek, 10 marca 2016

Nadchodzi wiosna [podobno] więc i powoli trzeba się do niej przygotować. Poczynić nowe plany. Nowe inwestycje ;) No i naszą taką "inwestycją" będą w tym roku pszczoły ;) Pszczółki i ul już zamówione. Chciałam 2 ule, no ale obędę się smakiem, bo dla mnie został ostatni. Tak się panu rozeszły. Zanim jednak przyjadą do nas nowi mieszkańcy, musimy się jak najlepiej przygotować do ich przybycia. Zaczęliśmy od "podobno" klasyki, czyli książki W. Ostrowskiej "Gospodarka pasieczna". Kolejne książki przyszły dzisiaj z pierwszymi zakupami :D
Czytamy i na razie uczymy się "obsługi" pszczółek w teorii, bo wiemy, że praktyka to zupełnie co innego. Trzymajcie kciuki, aby się udało, bo my tak kochamy miodek :D

A skoro idzie wiosna, to i nasionka czas najwyższy zakupić ;) Na dniach będę wysiewała pomidorki i paprykę. Ale jeszcze poczekam do jutra, może do poniedziałku. Bo w tym roku zamówiłam nowość dla mnie, krążki torfowe do wysiewu. I właśnie chciała bym w nich wysiać pomidorki i paprykę. Reszta do doniczek. A to moje skromne zakupy ;)


Te kwiatuszki no nie wszystkie z tego roku, część kupiłam w zeszłym, ale nie zdążyłam wysiać/posadzić i zostały na ten rok. 
 Trochę tu nowości dla mnie, ale mam nadzieję, że pięknie mi wyjdą te nowości i będą nam smakowały ;)

A jak u Was? Nasionka już zakupione? Plany warzywne poczynione? Bo u mnie i warzywne i owocowe ;) Ale do owocowych jeszcze troszkę czasu ;)














11 komentarzy:

  1. Nasionkowe szaleństwo :-D i moje tam widzę :-D Ja już dziś wysiałam całą resztę i wyszło 8 odmian pomidorów i 6 papryki. Zastanawiam się gdzie ja to wszystko posadzę :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A są :D
      Ja czekam na krążki torfowe. Dzisiaj nie dojechały, to mam nadzieję, że w poniedziałek przyjdą. I wtedy się biorę za sadzenie ;)
      A Ty swoje gdzie wsadzisz? W ziemię w ogródku :D

      Usuń
  2. Jeden foliak czeka na pomidory a drugi mniejszy na paprykę. A co zostanie to na gruncie będę upychać. Wyjdzie co wyjdzie. Zdasz relację jak się sprawdzają te krążki to kupię na drugi rok :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mój komp mnie wykończy...
      Życzę aby pięknie obrodziły te wszystkie rzeczy, a kwiaty cudnie zakwitły. U mnie nadal chłodno, dzisiaj niby
      pięknie świeciło słońce ale rano wiał wiatr, trochę ucichło to nawet kozy wystawiliśmy ale już pod wieczór znów zimnica... i tak w koło :/ Pozdrowienia od Reksia, czuje się coraz lepiej bo już wskoczył sam na fotel, to musi być poprawa w zdrowiu, albo zadomowił się :D Sąsiedzi okazali się ludźmi bez honoru.
      Uściski przesyłam :)

      Usuń
    2. Oj Kochana, no to nie zazdroszczę sąsiadów :( Ale fajnie, że z Reksiem juz lepiej ;)
      U nas pogoda nie lepsza...Dzień pogody, 2-3 dni deszczu :( No i tak czekam...

      Usuń
  4. Jednak to ogromna wygoda jak się poda link do bloga na G, czasami mi się wydaje, że to jakieś takie natręstwo, ale teraz myk przeskoczyłam i już :)))) Przypomniało mi się, więc przypominam Tobie, bo zaraz czasu nie będzie jak zaczną prace się polowe, o temat koziarni w środku :)))
    MIłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to ja mam już wysianą do gruntu rzodkiewkę :))) Mam nadzieję, że jej się uda :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana Ty wiesz, że zaraz lato będzie :D
    Uściski wielkie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ech życie na nic nie ma czasu...

    OdpowiedzUsuń